1 % KRS FUNDACJI JAŚ I MAŁGOSIA 0000127075 W rubryce CEL SZCZEGÓŁOWY wpisz #949 Mikołaj Malinowski

1 % KRS FUNDACJI JAŚ I MAŁGOSIA 0000127075 W rubryce CEL SZCZEGÓŁOWY wpisz #949 Mikołaj Malinowski
Przekaż 1 % podatku

wtorek, 17 lutego 2015

Gunpla - Made in Japan

Witam, mam na imię Kuba i jest to mój pierwszy wpis na tym blogu. Zostałem poproszony żeby zaprezentować i opisać moje hobby, które w jakimś stopniu może nawiązywać do tematyki tego miejsca. Mam nadzieje że się spodoba.



Jak widać na zdjęciach są to przeróżne roboty, machiny wojenne. W terminologii nazywane Mecha. A ich miejscem pochodzenia jest egzotyczna Japonia.Przybliżę pokrótce co to takiego, żeby zrozumieć na czym polega ta zabawa. 




W roku 1979 poprzedniego wieku w Japonii zadebiutował nowy serial animowany pod tytułem Mobile Suit Gundam. Opowiadał on o konflikcie Ziemi ze zbuntowanymi koloniami pozaziemskimi, powstałymi na ogromnych stacjach kosmicznych otaczających naszą planetę, a konkretniej z samozwańczym Księstwem Zeonu.


 Przy czym ta druga strona używała do walki powszechnie wielkich robotów, a Federacja Ziemska dopiero wprowadzała taką broń do swojego arsenału. Fabuła była wielowątkowa i prezentowała bardzo ciekawe postacie oraz zaskakujące zwroty akcji. A przede wszystkim wprowadziła nowy podgatunek mang (japońskich komiksów), oraz anime (japońskich animacji) jakim został Real Robots (w wolnym tłumaczeniu Prawdziwe Roboty). 




W przeciwieństwie do wcześniejszych produkcji z robotami w tle Super Robots - w Polsce swego czasu bardzo dużą popularnością cieszył się serial Generał Daimos - w serii Gundam roboty nie były niezniszczalnymi maszynami , w małej ilości sztuk. Tylko kolejnym rodzajem machin bojowych, budowanych masowo. I też możliwych do zniszczenia. Maszyny były ważne , ale o ich skuteczności decydował zawsze główny bohater - pilot. 


 

Serial osiągnął niesamowity sukces. Od 1979 roku do czasów obecnych powstało bardzo wiele kontynuacji , kolejnych seriali, filmów. Mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć że Gundam dla japończyków jest tym , co dla nas Gwiezdne Wojny. Wszelakie serie są niezwykle popularne i cały czas mają swoich odbiorców na całym świecie.I tutaj przejdę do meritum, czyli do rynku gadżetów i zabawek. W Japonii bardzo powszechną praktyką jest że do wydawanych serii i filmów, chwilę później pojawiają się przeróżne zabawki i gadżety. Czy to figurki, czy innego rodzaju wynalzaki.W tym przypadku było to coś nieco innego, ale niesamowicie trafionego. Twórca i producent serii, firma Bandai wypuściła na rynek modele do składania. 



Otrzymały one nazwę Gunpla (od Gun dam - Pla stic model). Pierwsze modele zadebiutowały już w 1980 roku, i były klasycznymi modelami do sklejania produkowanych w formie tłoczonych elementów w ramkach do wycinania. Dokładnie takich jak klasyczne modele samolotów czy czołgów, do tej pory dostępnych w sklepach modelarskich.Jedyną różnicą było to że tutaj mieliśmy do czynienia z robotami :)Z tym że tutaj akurat na przestrzeni lat poczyniono ogromne modyfikacje i modele te wyewoluowały w bardzo ciekawy sposób. 



Na początek dużą różnicą było to że wypraski były produkowane systemem wielowtryskowym - co dawało taki efekt, że w danej ramce poszczególne elementy były już kolorowe - co powodowało że nie trzeba było ich już malować. Oczywiście żeby osiągnąć lepszy efekt, nadal można było to robić, jednak było to spore ułatwienie dla mniej wprawnych modelarzy.
Jednak największym przełomem było wprowadzenie w 1985 roku, łączników z polietylenu. Mogę to porównać do gumy, z tym że te elementy miały konkretny kształt i zastosowanie. Są używane w stawach rąk i nóg. Co dało bardzo duże możliwości artykulacji danego modelu. Już nie był statyczny, tylko można było go ustawiać w różnych pozach, oczywiście na tyle na ile pozwalały wczesne możliwości. 



A co najważniejsze zredukowano potrzebę używania kleju. Do tego stopnia że w późniejszych modelach wyeliminowano całkowicie potrzebę klejenia. Elementy są tak dokładnie odwzorowane, że po wycięciu i oszlifowaniu z nadlewek wskakują niemalże na swoje miejsce. 

W 1990 roku wprowadzono skalowanie modeli. W serialach przeważnie mały konkretne rozmiary. Np Gundam RX-78-2 z pierwszej serii, miał 18 metrów wysokości. Do tej pory wszystkie modele powstawały w skali 1:100.

A w 1990 roku wprowadzono modele w skali 1:144, a linia została nazwana HG - High Grade. Nadal rozwijano możliwości polietylenowych łączników i pozwalało co na coraz wygodniejsze i przyjemniejsze składanie modeli, oraz w przypadku producenta, pewną standaryzację produkcji . A to z kolei pozwoliło na częstsze wypuszczanie na rynek kolejnych modeli. W 1995 roku wprowadzono linię modeli w skali 1:100 - z tym że z lepszą jakością elementów, lepszą artykulacją oraz ogólnym wykonaniem. Nazwaną ją MG - Master Grade. W 1998 roku wprowadzono kolejną linię. Skala 1:60. Otrzymała ona oznaczenie PG - Perfect Grade. Jest to najdroższa linia, z największymi modelami , z bardzo rozbudowanym szkieletem, ogromną ilością detali, bardzo dużą jakością wykonania i artykulacją modelu.




Z okazji 20 lecia serii , Bandai wypuścił na rynek modele z oznaczeniem FG - First Grade. Były to modele w skali 1:144 reklamowane jako tanie klasyczne modele, nawiązujące prostotą do wczesnych modeli z lat osiemdziesiątych, jednak dokładniej wykonanych.W 2010 roku z okazji 30 lecia serii został wydany model Mega Size w skali 1:48.Międzyczasie modelarstwo Gunpli wydostało się już poza granice Japonii, najpierw do USA, a po jakimś czasie również do Europy. Na przestrzeni lat modele stały się niezwykle popularne, do tego stopnia że 2010 roku Bandai wyprodukowało mini serial anime - Mobile Suit Gunpla Builders Beginning G, w którym to bohaterowie walczyli wybudowanymi przez siebie modelami na specjalnych arenach, a po sukcesie tej mini serii, w 2013 powstała seria telewizyjna Gundam Build Fighters - przy czym producent już oficjalnie stara się popularyzować swoje modele na całym świecie. 



Jest to o tyle ciekawe że przy okazji tego ostatniego serialu powstała,  linia modeli z zestawami do indywidualnych przeróbek. Do tej pory chodziło raczej o stworzenie modeli odwzorowanych w serii. A w tym przypadku chodzi o zrobienie czegoś własnego, wyjątkowego , jedynie na bazie poznanych robotów. I na tym skończę :)Mam nadzieję że ten wpis w jakiś sposób Was zainteresuje. Jeśli tak, to piszcie. Bardzo chętnie rozwinę ten temat, jeżeli będzie chcieli :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz